500+ dla dorosłych z niepełnosprawnościami. Dla kogo tak naprawdę i czy to na pewno jest fair?

PieniÄ…dze, Bilet, Dolarów, Pieniężne       Jakiś czas temu Rząd ogłosił, że "każda osoba z orzeczoną całkowitą niezdolnością do samodzielnej egzystencji, która ukończyła 18 rok życia otrzyma dodatkowe 500 złotych do posiadanych już świadczeń". Pieniądze mają być wypłacane od października 2019 roku, ale czy na pewno dodatkowe pieniądze otrzyma każda osoba z tak zwaną "jedynką"?  Wciąż nie są znane wszystkie szczegóły tego na jakich zasadach będzie wypłacane świadczenie, ale wszystko wskazuje na to, że NIE.
        Jak podają media, aby osoba z niepełnosprawnością mogła otrzymać te pieniądze, musi spełnić szereg kryteriów. Przede wszystkim, poza tym że osoba która chce ubiegać się o takie świadczenie musi mieć orzeczenie o całkowitej niezdolności do samodzielnej egzystencji, a jej łączny dochód nie może przekraczać określonego limitu-według obecnych prognoz będzie to od  1100 do 1600 zł. W praktyce oznacza to, że świadczenie otrzymają wyłącznie osoby o skrajnie niskich dochodach. Oczywiście, osobom takim należy umożliwić podniesienie ich chociażby w niewielkim stopniu, ale jest jeden, dość znaczący problem-w podanych już informacjach nie mówi się o tym czy świadczenie będzie się należało tym osobom, które są aktywne zawodowo. Budzi to spore zamieszanie. Wydaje się że Ustawodawca albo nie przewidział, że przynajmniej część osób z takim orzeczeniem pracuje albo założył, że dochody pracujących osób z niepełnosprawnościami są na tyle dobre, że nie będą oni wnioskować o takie świadczenie. Jednocześnie ograniczając od lat wysokość dochodu, który może osiągnąć osoba z niepełnosprawnością, która chce zachować rentę socjalną. Zatem intencje rządzących być może były dobre, ale na chwilę obecną pozostawiają część osób potencjalnie uprawnionych do świadczenia w sporej niepewności co do tego czy ich budżet domowy będzie mógł być zasilony dodatkową sumą pieniędzy. Jeżeli okaże się,że 500+ należeć się będzie wyłącznie osobom, które nie pracują i nie prowadzą własnej działalności gospodarczej, takie działanie może przyczynić się do tego, że osoby z niepełnosprawnościami będą jeszcze bardziej bierne niż obecnie, pozostając "na garnuszku" państwa, nawet w sytuacji gdy mogłyby pracować (a jak udowodniłam w jednym z poprzednich wpisów: nawet całkowita niezdolność do pracy nie jest taka całkowicie całkowita ;) o czym więcej tutaj: https://pelnosprytni.blogspot.com/2019/07/czy-cakowita-niezdolnosc-do-pracy.html).
      Być może warto byłoby więc w przyszłości zastanowić się nad wprowadzeniem takich  zmian do programu, które promowałyby przedsiębiorczość osób z niepełnosprawnościami lub pozwolić im na zarabianie większych kwot, wprowadzając przy tym w życie rozwiązania, które będą promować zatrudnianie osób z niepełnosprawnościami na stanowiskach, które pozwalają na lepsze zarobki i rozwój zawodowy.

Komentarze